www.zsi13.fora.pl

Kim jesteś? Jak widzisz siebie? Oczywiście nie z zewnątrz, a w znaczeniu metaforycznym. Jak postrzegasz różnice między sobą prawdziwym a tym, jak widzą cię inni?

Ja w każdej sytuacji jestem sobą... Ludzie postrzegają mnie taką jaką jestem ponieważ w żadnej sytuacji się nie zmieniam... Przy każdej osobie jestem taka sama... Może to komuś nie pasować ale specjalnie dla jednej osoby się nie zmienię...
Jednak gdy krytykuje mnie osoba z którą jestem blisko zwracam na to wszystko uwagę... I staram się jakoś zminimalizować wadę...

hmmm..... jak każdy wie mój charakter jest wybuchowy ale co tam... Razz

W pełni jestem sobą i nie mam się zamiaru zmieniać bo komuś nie odpowiada mój styl....Uważam, że jak ktoś będzie chciał ze mną przebywać to powinien akceptować w pełni i zalety i wady Smile

hmmmmm.... ja nie lubie pisać o sobie, jaka jestem, jak mnie postrzegają inni... nie wiem.... napewno mam jakieś zdanie o sobie, ale wiedzą o tym tylko moi bliscy i nie będę się tym chwalić na forum....

ja bym wolał sie dowiedzieć co inni o mnie mysla a nie pisac o sobie xDD^^ $$

no to załóż nowy temat Razz

hehe^^nie bo to glupi pomysl^^jak chcesz to sama zaloz xDD a ja sie poudzielam xP

ja nie chce wiedzieć co o mnie myślą inni bo i tak wiem Razz

a skadd...?;>

Wracajcie kurde do tematu! Neutral

Macie przecież pogaduchy Confused

Ja, jako że się w takowym temacie na pewnym forum wypowiadałam, kopiuję.

Hm. Ja, gdy staję przed lustrem, patrzę sobie w oczy. To moje oczy mówią mi o tym, jak się czuję, co się dzieje, co czuję i dlaczego tak a nie inaczej.

A więc, co widzę w swoich oczach? Widzę swoją własną historię albo jak napisał Coelho Własną Legendę. Widzę głębię oczu, których właścicielka dopiero niedawno odkryła, że warto sprzedać owce i wyruszyć na poszukiwanie skarbu. Widzę mieszankę ogromnej wrażliwości i egoizmu, mieszankę hipisa z punkiem, mieszankę Grechuty z Cobainem, mieszankę ogromnego uduchowienia z brakiem wiary. Widzę osobę, która jednocześnie nienawidzi stereotypów i jest stereotypowa do szpiku kości. Widzę osobę, która przeszła w swoim życiu wiele zmian, wiele przeżyła, wiele jeszcze nie przeżyła, ale pragnie żyć chwilą i nie wspominać. Widzę osobę, która siedzi na granicy szaleństwa i okropnego rozsądku, na granicy zwyczajności i zupełnego undergroundu. Ostatnio jednak widzę osobę, która zaczyna być ponad tym wszystkim, która zna swoją wartość i wie, że nie ma takiej drugiej osoby na świecie. Osobę, która ma swoje marzenia i jest pewna, że kiedyś je spełni. Osobę, która w wieku 14 lat ma za sobą bardzo dużo, jednak teraz wyszła na prostą i wie, że nigdy tam nie wróci. Osobę, która przez długi czas trwała na rozdrożach, ale teraz wybrała drogę i nie może już zawrócić.

A poza tym, jestem dziwna Razz

nie dziwna tylko wyjątkowa xD

Cóż za wypowiedź zdziwiła mnie Smile

Pozytywnie..
Ja czasami mam przemyślenia na temat kim jestem? Czy się spełniam?
Czy jestem komuś potrzebna.? Bywają i chwile kryzysu..
Jestem osobą o dość zmiennych nastrojach raz wesoła a zaraz chce mi się płakać..
Czasami myślę że przeżyłam dużo, że już aż za, a później myślę o tym co mnie czeka. Jak to się potoczy..
Niekiedy mam wrażenie że tak naprawdę nie wiem kim jestem...